morświn

VV · Wysłany: Pon 23:30, 03 Mar 2008 Temat postu: Wiersze muszkatołowe

JUDITH

na dzień w którym stygmaty otworzą się jak drzwi
szmaty szorują cyferblat posadzki
grzęzną podeszwy w niedorzecznym gnoju
echogłosem pobrzmiewa kamień w nim topiony
wiąże go u szyi nastolatka
i rzuca się w niebyt

wolno paruje wydychany wszechświat
skrapla się w łzę
z kościoła dumnie kroczą przepocone baby
__________________________________________________
NADZIEJA BEZ

raz dwa
łeb pełen kochań suszonych na wiór
tak bardzo niedobrych niezłych
zrobiłem się życiem i zdycham zdych zdych

ozdabiam rymowankę
wycinanką kolorowanką
tragikomedia samicy
świtezianki dziewicy

tam gdzie bogowie noszą Twoje tatuaże
ciemną plamką się kończą świetlne korytarze
__________________________________________________
CIĘ KOCHAM

cię kocham mówił w kapciach porannych
po ranie udawał że niby odwieczny
pełen szczerości bo szczerze niedorzeczny
to cię kocham rzucane od dziada pradziada
z ust jego zawiłych brzmiało jak szarada

cię kocham mówił też czasem naiwnie
a ty naiwnie w cię kocham wierzyłaś
jak do obrazka się do cię kocham modliłeś

dla cię tylko łamał się i pękał
trzecie oko wydłubał długopisem z pępka
lecz gdy cię zdradzał z własną impotencją
cię nie chciał, cię zapomniał i stękał
udręka
__________________________________________________
NIEBO PIEKŁO
(improwizacja Inwarda z dramatu "Naga Jolokia")

Gdy się pochylam w złocie i diamentach
dostrzegam dół świata i głowa mi klęka
tak to ja jestem między poniżeniem
a siłą witalną wprost z natury głębi
rozprzestrzeniony rozpostarty
na proch starty
będę lewitował
będę masturbował
w uniesieniu
w zeświecczeniu
w zerowym i pierwszym widzeniu
w kloace w lace na szlace
głową do dołu lub głową do rowu
palcem do góry palcem wskazującym piekło
byle nie upiekło
znowu
__________________________________________________
PODZIĘKOWANIA

dziękuję kobiecie za taniec
bo w tańcu rozumiem mechanikę ruchu
i dziękuję mężczyźnie że jej nie zabił dzień wcześniej

patrzenie na to jest halucynogenne