Pojedyncze wyrazy zaskakują, np. "dupie", "wujem" itp., ale wgryzają się w całość dość ładnie. Trochę mi się kojarzy z futuryzmem początku wieków, ale nie jest to kopia staroci.
Lucek
Wysłany: Śro 3:24, 09 Sty 2008 Temat postu: z przedstrachu do szarego lęku [rymowanka]
drzewa którymi zamknęłaś staw
i wiatr co w koronach zawyje
tak smutek w twych myślach żyletką gna
w tą noc gdy naprawdę nie żyjesz
tak piękna od środka że ronią się łzy
od zewnątrz pokryła się piekłem
zamknięta w pudełku grającym gdy
sumienie zadźgałaś widelcem
płomienie tamtego spopielą cię wnet
pentagram wyryją na dupie
i piękna nie będziesz już nigdy czy wiesz
nie będzie już piękny twój smutek
patrz słońce na łące grasuje szalone
z księżycem co miał być twym wujem
dla ciebie być może już wszystko skończone
lecz słońce ci w dyby zakuję
dobranoc dziewczynko z zapałek good night
gdy gwoździe zadźwięczą w twej trumnie
ty wtedy na biało pomaluj swą twarz
i oczka na czarno tak dumnie
lecz jeśli to strach co widzę w twym oku
nie będę przyglądał się biernie z boku
więc hulaj duszo do czego cię zmuszą
tańcz wiernie na ławie na spidzie i kawie
wrzeszcz w niebogłosy bo płoną już stosy
tych ludzi tak wiele w magicznym kościele
wracasz do domu w piżamie jeszcze
tak wiosnę powitasz ze strachem i krzyżem
byś bać się przestała zza szyby ja wrzeszczę
lecz jednak zostałem wyłącznie twym widzem
ze strachu widziałaś go w moim oku
gdy przyglądałem ci biernie się z boku