Lucek |
Wysłany: Czw 3:33, 31 Sty 2008 Temat postu: o tym o czym nie mowiliscie... |
|
Widzisz? Nie widzisz?
to spojrzyj czasami...
toco dla Ciebie w tym momencie staje sie podloga
dla mnie moze byc sufitem.
Nie wierzysz?
Tak samo to co dla Ciebie jest dnem
dla mnie moze byc szczytem marzeń...
Bo wlasnie o tym pisze zycie.
Kiedy wszystkim sie zdaje...
Ze JA wlasnie moge stworzyc cos, byc kims, czuc cos...
kiedy nikt inny nic nie czuje, nic nie widzi, jest daleko...
staje sie nagle taki maly.
bezbronny i nie czuje juz nic,
chwile temu przepelniony sila...
a teraz widze wrezcie tak jak mama mowila,
ze ludzie potrafia,
ze cen ludzi!!!
wlasnie w momencie swojej slabosci rozumiesz...
ZE LUDZIE MAJA SWOJE ZDANIE,
i nic nie jest tak wazne,
jak tego zdania poznanie...
Brat Lucka... Lechoo |
|