Autor |
Wiadomość |
VV |
Wysłany: Czw 18:51, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rozwinąłem... znaczy, że te stare są bardziej rozwinięte od poprzednio zamieszczonych, czy że tamte są rozwinięte w stosunku do tych starych? Cały galimatias stąd, że te, jak i zamieszczane poprzednio, są jednakowo stare (znaczy mniej więcej z tego samego okresu- lato 2007). Nowych nie ma na razie w ogóle, bo w ogóle mi nic nie przychodzi od pół roku głowy, więc zdecydowanie się nie rozwijam.
W ostatnim chyba zmienię "płodność" na "miłość", ale się jeszcze waham. |
|
 |
Lucek |
Wysłany: Czw 3:28, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie chcę przystępować na razie do analizy... Chociaż wiem, że prędzej czy później nie wytrzymam
Powiem dwie rzeczy...
Po pierwsze: Cholernie mocne słowa.
Po drugie: Po przeczytaniu nie mogłem uwierzyć w "stare wierszyki". Momentami aż się ciśnie na usta, że się rozwinąłeś. Albo ja mam chujowe pojęcie poezji, albo to jest dobre... [ok, koniec - bo naprawdę nie wytrzymam] |
|
 |
VV |
Wysłany: Śro 23:36, 06 Lut 2008 Temat postu: Stare wierszyki |
|
W CIENIU TĘCZY
bielmo
kwas mlekowy
śnieg i opium
w cieniu tęczy robią się hebanowe
detronizując się niedokończony
król zapycha usta viagrą
stopy bose udeptują niedorzeczne bagno
wyludniałą wioskę przedostatnich ludzi
szklanych kobiet muzyki z plastiku
i cierpkich perfum wymłodniałych z bytu
w klasztornym dziedzińcu wyzutym z boskości
pod wykuszem zakwitną białe pomarańcze
będą kroić z nich chleb i wyciskać wino
komandosa z żabki
martwe widma nowych kościotrupków
__________________________________________
PIEKŁO
Buty
sznurowadła chroboczą
jak luty, jak druty, jak knuty
on skuty
przemocą, jak kocą, jak nocą
śpi
więzień wszystkich więzień
śni niebanalną poezję
ale już obudzili
i byli i bili i byli zabili
i piekło jak chili
_________________________________________
SZKLANE KOBIETY
Gdzie kobiet szklanych mrowie przysięgłe
składa honory utopijnej braci
wynurza się iskier strumień od serca
drżą młodzieńcy i starcy brodaci
To tylko w bajkach i w bajki wkładają
wyschnięte wióry, śmierć je grzeszy
suchość ich biorą, bez znieczulenia
_________________________________________
PIOSNKA O ŚMIERCIACH
Mam jedno życie
a śmierci mam dwie
jedna dla Ciebie
jedna dla mnie
Pierwsza przyjdzie zabrać mi miłość
co nie miała kobiety aby w nią przeniknąć
co nie miała Ciebie
I przyjdzie druga śmierć ostrząc kosę
i z kosą pierwszej stworzy parę kos
parę kos nie dużo tak z siedem
jedną dla mnie sześć dla ciebie
I druga przyjdzie zabrać mi potomstwo
co nie miało kobiety która je rodziła
co nie miało nasienia by się zeń rozwijać
Mam jedno życie
a śmierci mam dwie
jedna dla ciebie
jedna dla mnie |
|
 |